Wolisz nudę.

Mem roku. Kolejny 😉

Wolisz nudę

Może to nie jest szczególnie poetyckie. Głębokie. Ale strasznie potrzebowałam od kilku dni takich słów. Nie mogę przestać żyć w poczuciu bycia trudną, odstającą. Czuje się jak wampir, który wysysa wbrew swojej woli. Często nawet wiedzy. Właśnie dlatego, że jestem tak wrażliwa. Właśnie dlatego, że jestem tak niestabilna, że mam tak bardzo nietypowy sposób myślenia.

Póki nie chciałam niczego dla siebie, nie było źle. Ale zaczęłam chcieć. Zaczęłam pragnąć. Bo przestałam móc oddychać w tym zaduchu, którym obdarował mnie świat.

Nie chciałam niczego z nikogo wyssać. Nie karmię się tą energią. Chciałam tylko… zobaczyłam tylko… czy ja mam prawo do ujawniania przed samą sobą ukrytych własnych pragnień? Czy ja mam prawo do ich realizacji…?

Nie choruj na astmę emocjonalną. Bo zepchną Cię ze skały.